10.6 C
Polska
czwartek, 28 marca, 2024
Strona głównaEdukacja wczesnoszkolnaProgramowanie bez komputera, czyli przyjazny sposób na naukę programowania wśród najmłodszych

Programowanie bez komputera, czyli przyjazny sposób na naukę programowania wśród najmłodszych

Wprowadzony niedawno, bo dopiero w 2017 roku, do programu nauczania dla uczniów szkół podstawowych obowiązek nauki podstaw programowania nie oznacza wcale, że dzieci od najmłodszych lat będą spędzały czas przed ekranem komputera czy laptopa, zanurzone w kodzie HTML. Choć brzmi groźnie, podstawy programowania dla dzieci to nie skomplikowane zadania, a poznawanie prostych mechanizmów i jednocześnie doskonała zabawa dla najmłodszych. Co więc robią nasze pociechy na tych lekcjach?

Programowanie to nic innego, w dużym uproszczeniu rzecz jasna, jak planowanie i układanie sekwencji konkretnych zdarzeń. To właśnie tym, a nie kodowaniem czy robotyką, będą zajmowały się dzieci na etapie wczesnoszkolnym. Uczniowie klas 1-3 będą więc planować, przewidywać i rozkładać działania na części pierwsze, poszukując prawidłowości i analizując poszczególne etapy. Jak przeprowadzić takie zadania dla uczniów pierwszych klas bez użycia robotów czy skomplikowanej technologii informatycznej? Odpowiedź jest równie prosta co metoda, dzięki której dzieci uczą się podstaw programowania – przy pomocy zajęć w grupie i… w ruchu.

Nie przy biurku, a w ruchu

Jeśli nie przy użyciu zaawansowanej technologii, to przy pomocy sprawdzonych metod, a jednocześnie wykorzystując rozrywkowy i edukacyjny aspekt podstawowych zasad programowania. Na te słowa niejeden programista może złapać się za głowę, wspominając swoje zajęcia na politechnice, niemniej jednak tak w skrócie można opisać jeden ze sposobów uczenia programowania. Na etapie wczesnoszkolnym podstawy programowania byłyby zbyt skomplikowane dla młodych uczniów, a co za tym idzie, zbyt przytłaczające. A zbyt duża presja i trudne definicje mogą skutecznie zniechęcić (nie tylko) dzieci do podejmowania wysiłku i poznawania złożonego, zupełnie nowego dla nich zagadnienia. A jako dorośli musimy przyznać, że niejeden z nas do tej pory nie wie, na czym dokładnie polega programowanie. Jest to jednak dziedzina niezwykle popularna i przyszłościowa, nic więcej dziwnego, że zdecydowano się na wprowadzenie jej do edukacji szkolnej. W tym wieku najskuteczniejszą metodą, od razu nasuwającą się na myśl, jest nauka poprzez ruch i zabawę (co nawet zawodowym programistom może wydawać się zaskakujące).

Programowanie w ruchu, o którym mowa w tym artykule, to metoda, dzięki której najmłodsi zdobędą fundamenty, które przygotują ich do przyswajania wiedzy z zakresu programowania w przyszłości. Tak jak zaczynamy od liczenia jabłek w koszyku Ali, by móc później przejść do skomplikowanych zadań matematycznych, tak współcześnie przygotowujemy uczniów szkół podstawowych do lepszego zrozumienia, na czym naprawdę, w dużym uproszczeniu, polega programowanie.

Nauka zatem odbywa się w grupach, dzięki czemu uczniowie przechodzą przez kolejne etapy i zadania wspólnie, a poszczególne stadia można wykonywać na dywanie i przy użyciu wielkowymiarowych gier. Kto może rozpocząć naukę programowania? Już pięciolatki! Tak małych adeptów uczymy rozwijania bardzo prostych umiejętności poprzez dostosowane do ich możliwości percepcyjnych ćwiczenia, np. rozkładanie danych czynności na odcinki czy poznawanie ciągów przyczynowo-skutkowych. W teorii może to brzmieć zbyt skomplikowanie dla małych uczniów, jednak jeśli przyjrzymy się bliżej zadaniom, które dzieci wykonują w programie, okaże się, że nie jest to ani trudne, ani nudne.

Dzieci programują w przedszkolu i podstawówce – jak to wygląda w praktyce?

Choć korzystanie z komputerów czy nawet tabletów stanowi wsparcie dla metody Programowanie w ruchu, to sama metoda generalnie nie wymaga ich stosowania. Dzięki temu można z niej korzystać w placówkach bez względu na ich wyposażenie, nie wymaga też od nauczycieli przygotowania informatycznego.

Metoda opiera się na wielkoformatowych grach, kartonowych elementach, budowaniu relacji z rówieśnikami i kształtującego się stopniowo myślenia operacyjnego, wyciągania wniosków i dzielenia się ćwiczeniami oraz wspólnego rozwiązywania kolejnych zadań. Bazuje na odpowiednich dla danego wieku możliwościach psychofizycznych, dzięki czemu zadania są właściwie dopasowane do etapu rozwoju młodych uczniów, a co za tym idzie, jest ona wystarczająco wymagająca, ale nie przytłaczająca. To przede wszystkim rozwiązywanie zadań poprzez wspólną zabawę. Programowanie w ruchu wykorzystuje wiele obszarów: aktywność, obrazy i dźwięki, fabułę, język, tablice multimedialne i gry.

Programowanie proste jak dziecinna zabawka

I to dosłownie. Pojęcie kodowania można przedstawić poprzez umowne zaprezentowanie nieskomplikowanych czynności i przypisanie im określonych kolorów, a następnie opisanie ich w instrukcji z podziałem na poszczególne etapy i powtarzalne ciągi. Po instrukcji czas na stworzenie mapy, swoistego labiryntu czy „napisanie” jak pokonać odcinki, a to brzmi już bardzo podobnie do właściwych czynności wykonywanych podczas programowania. Kartoniki, obrazy, plansze, przeszkody, wejścia i klucze do ich otwarcia to tylko część elementów pomagających w nauce posługiwania się językiem programistów.

Programowanie w ruchu to propozycja nie tylko dla najmłodszych. Wiele ciekawych zadań znajdzie się również dla uczniów do lat 10. Zadania dostosowane są do wieku uczniów, wykorzystują zabawę i ruch, by angażować dzieci do zmierzenia się z nowymi wyzwaniami. Nie ma tu definicji czy suchych teorii, są za to atrakcyjne wizualnie elementy i ciekawe zadania pobudzające wyobraźnię, rozwijające kreatywność oraz wykorzystujące podstawowe umiejętności matematyczne.

Programowanie w edukacji wczesnoszkolnej to nauka poprzez zabawę, sposób na integrację uczniów poprzez uczenie się na błędach i wspólne szukanie rozwiązań. Dzięki temu młodzi adepci programowania zyskują umiejętności, które później ułatwią zrozumienie bardziej zaawansowanej wiedzy – choćby z zakresu kodu tekstowego. Na etapie szkolnym jednak jest to zbyt trudne zadanie, dlatego tak ważne jest, aby właściwie przygotować młode umysły do dalszej edukacji.

Dowiedz się więcej o metodzie „Programowanie w ruchu” – tutaj

Wpis powstał we współpracy z Ei System

PODOBNE ARTYKUŁY